Antoś ostatnio zafascynowany moim brzuchem często rozmawia z nim, przytula, całuje i ogląda.
Antek: Mamo, a co to jest? Takie masz tu białe kreseczki na brzuchu...
Ja: To są kochanie rozstępy, taka pamiątka po tobie. Cztery lata temu ty byłeś w moim brzuchu i zostawiłeś wtedy mi tu ślady, żebym zawsze mogła sobie przypomnieć ten czas.
Antek szczerze oczarowany: Jej, jakie one są piękne... Piękna jest taka pamiątka!
Den er godt nok stor.
OdpowiedzUsuńDavidek, obawiam się, że będzie jeszcze większy! Już niedługo zobaczysz go, jaki jest naprawdę:) Mam nadzieję, że nie pokonam dziadka z Polski:P
OdpowiedzUsuń